Strona główna
Harmonogram
Aktualne propozycje
Stałe propozycje
Grupy
Z życia ROZWIJALNI
Nasi partnerzy
Dla dzieci

 

 

 

 

 

 ROZWIJALNIA
Dom Twórczego Życia
ul. J. Chełmońskiego 30
51-630 Wrocław
 
 zobacz nas na mapie 
 e-mail: info@rozwijalnia.pl 
 tel. 0-71 348-60-30 
 






 

    MIŁOŚĆ PO HELLINGEROWSKU

   W piękny wtorkowy wieczór 17 czerwca 2008 roku ROZWIJALNIA wypełniła się, o dziwo nie parami, lecz kobietami w różnym wieku, które przybyły tłumnie, by posłuchać, co – według sławnego ostatnimi laty niemieckiego terapeuty Berta Hellingera – stanowi o tym, czy związek jest udany. Wysnuł on swą teorię, czy wręcz filozofię, bazując na obserwacji niezliczonych studiów przypadków – powikłań rodzinnych ludzi z różnych krajów i kultur.

   Twierdzi, że miłość zyskuje siłę dopiero wtedy, gdy rozwija się w ramach porządku systemowego, czyli wyższego porządku rzeczy, którego nie mogą zmienić ludzkie pragnienia i życzenia. Rozpoznanie praw tego porządku nazywa mądrością, a podporządkowanie się im – pokorą. Jego zdaniem w związku mężczyzny i kobiety miłość jest pełna wtedy, gdy kobieta przyjęła kobiecość ze swojego systemu pochodzenia, i zrobiła miejsce na dar, który może dostać od mężczyzny. Mężczyzna natomiast przejął męskość ze swojego systemu pochodzenia i zrobił miejsce na dar, który może dostać od kobiety. Najwyższą formą oddania się wzajemnego jest przynależność, a miłość i seksualność są w jej służbie.

   Przyznać trzeba, że odwoływanie się do wpływów systemu rodzinnego (czyli całego rodu) każdego z dwojga zakochanych na losy ich związku wciąż wywołuje u jednych głęboką aprobatę, u innych – niedowierzanie. Niełatwo bowiem nam nastawionym na niezależność i samostanowienie w procesie kreowania własnego życia – uznać, iż jesteśmy częścią pewnego odwiecznego porządku, uważanego przez Hellingera za naturalny, zaś kojarzącego się niektórym z nas z konserwatyzmem i patriarchatem.

   Filozofia hellingerowska kładzie wprawdzie nacisk na partnerstwo w związku, równowagę w dawaniu i braniu, ale równocześnie opowiada się wyraźnie za zawarciem małżeństwa, przedstawiając poważne argumenty za ślubem. Co ciekawe, nie prezentuje tak nieprzejednanego stanowiska, gdy chodzi o trwałość małżeństwa. W razie poczęcia dziecka pozamałżeńskiego wskutek zdrady, zdaniem Hellingera, miejsce mężczyzny jest przy nowej rodzinie. Na tych, którzy się rozchodzą nakłada bardzo trudne do wypełnienia powinności oddania szacunku opuszczanemu partnerowi, nawet jeśli był sprawcą wielkich krzywd, i wychowania dzieci w tym szacunku.

   Kontrowersyjność niektórych tez oraz bardzo bezpośredni sposób prowadzenia wykładu przez
dr Barbarę Wójcik, odwoływanie się do doświadczeń słuchaczek i ciekawe dopowiedzenia Marii Wyczałek-Piątkowskiej sprawiły, że publiczność reagowała żywo, a podczas przerwy rozemocjonowana dyskutowała zawzięcie.

Poleć tę stronę zainteresowanym
Moje konto